 |
www.dzidziusie.fora.pl Dzidziusie.Każde dziecko jest cudem. Słaba, delikatna istotka, z którą wszystko się zmienia: złoczyńcy miękną, zrozpaczeni znowu wierzą w życie.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
beata
Moderator
Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 1275
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pon 16:11, 11 Lut 2008 Temat postu: Oświadczyny,zareczyny |
|
|
opiszcie tą uroczystośc!a może pamiątkowe fotki!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ania-natalia
SUPER UŻYTKOWNIK
Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 399
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 23:08, 11 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
zareczyny przed super marketem zaraz po zakupieniu pierscionka przed siostra meżą było niezle i inaczej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
joanna_ros
Moderator
Dołączył: 16 Gru 2007
Posty: 4424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Swarzędz
|
Wysłany: Śro 14:04, 13 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
zaręczyny mieliśmy skromne w łóżku w walentynki a potem .........
miło wspominam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ewka23
SEKRETARZ
Dołączył: 08 Gru 2007
Posty: 801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:52, 14 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
w nasze zareczyny maz kupil kwiatki dla mnie i mojej mamy pozniej poprosil o moja raczke i moja mama zgodziala sie normalnie z taka radoscia ze hohoho a ja jak sie cieszylam
a moje pierwsze zareczyny z bylym to byly takie tam w swieta bozego narodzenia z kwiatow bez niczego tylko pierscionek i jescze za duzy hehe lezy gdzies w szafie
zareczyny
z mezusiem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mritula
Administrator (√ιק)
Dołączył: 27 Lis 2007
Posty: 2742
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Sob 0:58, 23 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
A u mnie było dużo gości...zaręczyny były planowane i odbyły się wedle tradycji włącznie z pytaniem mamy i taty o rękę córki,klękanie i te szmery bajery A ja całą tą uroczystość prześmiałam się do łez coś normalnie we mnie wstąpiło i nie mogłam się powstrzymać
Na wszystkich zdjęciach widać mój stłumiony śmiech i oczy pełne łez ze śmiechu .
Fotek nie wkjleję,bo mój kochany mąż od tygodni nie może mi podłączyć skanera
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
beata
Moderator
Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 1275
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Nie 12:56, 24 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
było ich kilka oświadczyn z drugim mężem,ale żadne "ustawiane"!po prostu pytał i czekał na odpowiedz i tak minęło 20 lat!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez beata dnia Nie 12:57, 24 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kaczuszka81
NOWY UŻYTKOWNIK
Dołączył: 07 Lut 2008
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin/Wawa
|
Wysłany: Wto 13:36, 04 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
To teraz ja: Pamiętam że to był piątek.Wróciłam z pracy zryta na maksa.NAprawdę byłam zmęczona.W ciągu dnia nadmienię że chlopak do mnie dzwonił do pracy i coś tam mamrotał że szykuje dzis kolacyjkę i że bedzie fajnie.No to się ucieszyłam i nic nie podejzewałam nic a nic.No i wchodzę do domu patrzę świece na stole i coś ładnie pachnie.Byłam zskoczona ale nie az tak bo często sobie takie kolacyjki robimny.NO nic.Włączyłam tv bo akurat miłay byc wybory misss Polski.Skarb mój przyniósł kolacyjkę otworzył Martini (pychotka;) ) i jemy siedzimy gadamy.No i jest nagle akcja Bo za chwilkę miały byc ogłoszone wyniki która wygrała Miss a mój Skarb coś tam mamrocze że coś by się chciął mnie zapytać.No to ja mu mówę zła żeby poczekał bo chcę zobaczyć kto wygra i nagle akcjaaaa widzę kontem oka że sięga do kieszeni i wyjmuje pudełeczko no i to słynne pytanie:Czy zostaniesz moą żonką? O matko jaki szok! Poryczałam się jak bóbr:) Pierscionek okazała sie lekko za duży ale to nic:) Do dzisiaj nie wiem kto wygrał wybory
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mritula
Administrator (√ιק)
Dołączył: 27 Lis 2007
Posty: 2742
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Wto 15:03, 04 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
kaczuszka ale miło,aż mnie dreszcze przeszły jak to przeczytałam...wspaniale
Moje były planowane
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|