www.dzidziusie.fora.pl

joanna_ros

hello dziewczęta miłego długiego weekendu
my sobie jutro jedziemy do teściowej potem do przyjaciół z dwójką chłopców więc Jagoda będzie miała z kim broić choć chłopaki trochę starsi (3 i 6 lat) i wracamy w sobotę wieczorkiem
także odpoczywajcie sobie Wesoly

.:Venicee:.

witam
wrocilam..wprawdzie nie do domu jeszcze....ale jutro juz dom powitamy-i jakos sie z tego powodu nie ciesze .......
cdn nastapi.....

joanna_ros

oki Venice czekamy niecierpliwe na c.d.
Witaj Padam

oczywiście fajowo że wróciłaś Hurra

.:Venicee:.

cd..musi jescze poczekać....wstałam właśnie godzinkę temu po imprezce weselnej Wesoly

było super!
doła chytam..pogoda mnie dobija noi ten koniec lata..bo jesień już bbbaardzooo blisko......ehhhhhh

joanna_ros

no taka kolej rzeczy Smutny

ale cóż zrobić choć ja się cieszę że upałów nie będzie nie lubię ale ciepłko i owszem Wesoly

dziś przy niedzieli wpadło mi sprzątanie mieszkanka Wstyd

a co tam i tak bywa Wesoly

jutro mąż jedzie do szpitala nie wiadomo na jak długo ale kumpel który pracuje na tym oddziale mówił że ostatnio gościa z podobną sprawą wypuścili już na drugi dzień więc było by fajowo zobaczymy.... a my oczywiście do mamy jedziemy więc babci i dziadek mają radochę Wesoly

Marysia

Venice nie dołuj o jesieni tylko opowiadaj jak było na wakacjach!! Mruga

Asia miłej wizyty u dziadków!

joanna_ros

dzięki mój mąż już płacze że mu nogę utną ach ci faceci Mruga

.:Venicee:.

no faceci juz tacy są..dodatkowe dzieciaki

czasem głośniej zawodzą niż ich dzieci

co porabiacie?
ja od przyjazdu nie moge się wyrobić ..z praniem..prasowaniem....juz mnie kur..ca bierze !!!!!!!!!!!!!
dobrze że pogoda ładna ....

joanna_ros

no przynajmniej wyschnie i mama doła nie złapie Mruga

ja dziś byłam już u mojego męża ponieważ rano przez trzy godz mu wyciągali zaległy drut z nogi ale biedactwo moje miał mieć robione w pon tak na marginesie
taki ogupiały był po tych lekach znieczuleniach i czym tylko
teraz jutro się okarze kiedy go wypiszą czy już jutro czy później oby jak najszybciej żeby wszystko było si bo za tydz w sobotę roczek małej damy

sstacha

Mam nadzieje Joasiu że z mężem będzie ok. Do zaczynającego chodzenie dziecka trzeba mieć zdrowe i szybkie nogi. Ja po urlopie tez dojść do siebie nie mogę ale w pracy. Osoba kt. mnie zastępowała narobiła dużego bałaganu, z którego nie mogę się wygrzebać. Takie życie. W domu już spokój

Agusia

trzymałysmy już tu kciuki za dzieciaczki to teraz trzymamy za dużego Mruga

joanna_ros

dziękujemy dziewczęta

joanna_ros

hej w niedzielę
mąż już ładnie sobie radzi o kulach i jutro Go już wreszcie wypuszczą
ale dziś przeżyłam tragedie tzn więcej strachu było niż to warte ale wiecie jak to matka do rzeczy Jagoda dostawała już jajo ale gotowane dziś zrobiłam jej jajeczniczke na parze za dwie godzi zaczęły jej wychodzić jakieś pęcherze na twarzy, brzuszku rączka które zaczeły puchnąć pojawiały się w tempie strasznym mała zaczeła płakać i się rzucać podałam jej fenistil i wapno i dzwonie do jej lekarza ktory sie sprawdził na medal pomimo że niedziela to kazał przyjechać zapisał jeszcze leki (dwa rodzaje leczenia w razie Wu) i mówi że gdyby nie zeszło to do szpitala i najgorsze było jeszcze to że do niego musieliśmy przez cały Poznań jechać a ja miałam wrażenie że ona puchnie i zaraz przestanie oddychać (ale to tylko wrażenie) na szczęście
ale teraz już jest oki po podaniu leków także wapno i fenistil muszę jej kilka dni podawać
trochę hałasu narobiłam ale przestraszyłam się okropnie i dziękuję Bogu że mamy takiego lekarza
ale się rozpisałam pozdrawiam Wesoly

.:Venicee:.

nie dziwne że sie wystraszyłaś....u małych dzieci wszystko postępuje tak szybko....
a ja zaczynam miec depreche na prace....no tak urlop z człowiekiem robi

jutro ostatni dzień urlopu buuuuuuuuuuuuuuu Smutny

Agusia

Asia-włos się jeżył. Dobrze że z małą już dobrze

ja też nie chcę mieć lekcji Smutny