www.dzidziusie.fora.pl

joanna_ros

ja proponuję aby każda z nas zrobiła listę postanowień noworocznych

Ja zacznę:
Wesoly

ćwiczyć cierpliwość, jeszcze nie wiem jak, ale jakoś to wymyślę
Wesoly

udzielać się bardziej na forum
Wesoly

odwiedzić moją przyjaciółkę w górach Sowich
Wesoly

jak skończę karmić, żeby nie przytyć znowu :?
Wesoly

kochać jeszcze bardziej moją rodzinkę
Wesoly

w przyszłym roku samej zrobić Wigilię
Wesoly

więcej sie uśmiechać
Wesoly

odnowić czynnie kontakty ze znajomymi po przez [link widoczny dla zalogowanych] (kto jeszcze nie zna tej stronki polecam
nie wiem co jeszcze jak mi się coś przypomni to dodam

pozdrawiam

.:Venicee:.

- mniej nerwów z nowym roku-więcej uśmiechu i dobrego humoru
- bardziej dbać o siebie
- więcej uwagi i miłości dla swojej rodzinki
- więcej wiary w siebie
- dbać bardziej o swoich znajomych
- bardziej postarać się o nasze sprawy mieszkaniowe ...
...narazie tyle......

1985Magda

- rzucić palenie
- więcej cierpliwości dla najbliższych
- zacząć szkołę
- bardziej dbać o siebie

1985Magda

A no i zapomniałabym
- odstawić Nadinkę od piersi

mritula

Magda czyli palisz przy karmieniu?
Długo ? od kiedy?
Sorki za nawał pytań,ale mnie już skręca Zdegustowany

Moje postanowienia Hyhy

-schudnąć
-być lepszym człowiekiem
-okazywać więcej miłości
-nie krzyczeć
-mniej kląć
-odnowić różne kontakty
-otworzyć coś swojego
-częściej się uśmiechać
-

1985Magda

Pale od samego początku lekarka powiedziała żeby się ograniczyć ale nie rzucać bo małą jest tak samo uzależniona

mritula

czyli ciążę też paliłaś??
Bo ja rzuciłam w ósmym miesiącu i nie palę do dziś tylko dwa razy sobie pozwoliłam na pare maszków,ale już mnie skręca i ciągle szukam usprawiedliwienia dla siebie by móc zapalić Wstyd

1985Magda

Paliłam cały czas Smutny

mritula

Ja tam wcale Tobą nie gardzę,bo wiem co to nałóg.A w ciąży chowałam się z papierosami po kątach bo mi wstyd było ,że wielki brzuch pod nosem i z fajka w gębie. Zawstydzony

1985Magda

Mi też było wstyd więc się też kryłam ale niestety nałóg daje górę Smutny

ania-natalia

moje postanowienia na nowy rok:

o pare kilo mniej
:-)zdac parojazdy
:-)wiecej uwagi poświecac rodzinie
:-)zrobic cos dla siebie
:-)poszukac pracy w polsce
:-)przedłużyc sobie włosy
:-)zdebyc sie na odwage i isc w odwiedziny do tesców
:-)skoczyc szkołe
:-)nie nabyc nałogów
:-)poimrezowac nba wakacjach z męzem (choć bedzie ciężko)

ANGELIKAX

moje postanowienia
- popracowac nad brzuchem
- byc jak najlepsza zona i mama

to tyle... ale wole napisac dwa i miec satysfakcje ze je spelnilam niz naskrobac pol strony i potem miec dola ze nie dalam rady... Mruga

agathee69

co racja to racja Angelika Mruga

joanna_ros

też prawda Angelika

marieta84

Ano też się zgadzam Wesoly