www.dzidziusie.fora.pl

beataiw

Cześć dziewczyny!
Nareszcie z jedzeniem się poprawiło!!! Lenka je częsciej i dłużej, no i oboje już nie dostają zastrzyków Wesoly

Tutaj zawsze takie pustki...?

ewka23

ojjjej Beata nie doczytalam czemu dosawaliscie zastrzyki? ciesze sie ze juz lepiej

jesli mowa o zastrzykach dzis bylismy na szczepieniu Zalamany

lula troche plakala ale bardziej na badaniu u lekarza niz na szczepieniu a tak to krzyczala i biegala za wszystkimi dziecmi Jezyk

jula wazy 11kg

beataiw

Mój Michał ma 4 lata i waży ok 16 kg, ale on w ogóle jest niewysoki i drobny, pewnie za rodzicam... Czytaj za mamą, bo tata niewysoki, ale do drobnych nie należy Mruga

A zastrzyki dostawali, bo Michał przyniósł z przedszkola jakigoś wirusa i nie mogliśmy się go pozbyć. Ale na szczęście już lepiej a do przedszkola juz w tym roku szkolnym nie pójdzie, niestety. Pozdrawiam.

mritula

Witaj

beataiw no to świetnie,że mała zaczęła lepiej jeść Wesoly

A co ze sztucznym? Je bez problemu czy wybrzydza?
Masz rację,że nike puścisz już małego ,bo szkoda dzieciaczków na choroby....jest tyle nieodpowiedzialnych rodziców,którzy swoje chore dzieci prowadzą do przedszkola...nie ma co ryzykować przewala oczami

A co do pustek....no tak na tym wątku mało się dzieje Mruga

beataiw

W takim razie, gdzie się dzieje więcej? Mleko modyfikowane pije chętnie, ale... przez sen Mruga

Daję jej najpierw pierś, potem ona zasypia i dopiero, jak ja sie kładę spać, biorę ją i daję w trakcie spania sztuczne. Ostatnio z kaszką. Myślałam, że dzięki temu będzie mniej się w nocy budzić, ale nic z tego ;( Na szczęście nie ma zadnych złych objawów po wprowadzeniu tego mleka Wesoly

ewka23

na pogaduchach jest nas wiecej Jezyk

joanna_ros

beatiw ja jak wprowadziłam kaszkę na noc to też myślałam że będzie dłużej spała ale nic z tego i widzę że nie tylko u nas, u mojej były problemy z wprowadzanie mleka bo my musieliśmy nutramigen wprowadzić tragedia!!!!!!
ale cieszę się że jest lepiej moja teraz jak ciągnie butlę to piersi już jej się nie chce mały leniuch.

sstacha

Witam wszystkich po bardzo długiej przerwie. Tak to jest jak się wraca do pracy. Praca -dom- dziecko, a przyjemności na ostatniej pozycji. No i powoli zaczyna mnie to wszystko denerwować. Do pracy sie przyzwyczaiłam dość szybko. Za małą tęsknie, ale nie ukrywam że w pracy też od niej odpoczywam. Zośka ma pół roku. Jest tak ciekawa świata. Nie usiedzi minuty w jednym miejscu. To mały wampir energetyczny. Co tu zresztą mówić.
Pozdrawiam

mritula

Jak miło Cię znów u nas zobaczyć Wesoly

Cieszę się,że u Was wszystko dobrze. Wesoly

A Zosia siedzi już sama? Moja też już jakieś próby rozpoczyna ,ale tylko podciągane,bo posadzona giba się w przód i tył Rotfl

sstacha

Zosia siedzi jak pijany zając. Opieram ja o poduszki, albo siedzi w leżaczku. Bardziej interesuje ją pozycja pionowa. Podczas siadania prostuje nogi, żeby wstać. Zębów też jeszcze nie widać. Mam nadzieje że wszystkie naraz nie pójdą

joanna_ros

hello sstacha!!!! właśnie dziś o Tobie myślałam i proszę jesteś
fajnie gratulacje dla Zosi pijanego zająca
moja też siedzi ale gibie się do przodu na czoło ale jej to nie przeszkadza, sama bez podparcia siedzi jakieś 3-5s ale już coś

ewka23

czesc kobitki jak tu dzis ciezko bylo sie dostac caly dzien probowalam Wesoly

wczoraj moja jula omal nie rozwalila glowy !
przezylam szok i straszna noc
jula wariowala na tapczanie i spadla uderzajac glowa o meble , skonczyo sie na strasznym krzyku 10min , sincem , spuchnieciem i wgnieceniem z ryska rany ale bozeee ufufufu dobrze ze nie przecieciem Zalamany

bozeeee jak ryczalam Zalamany

sstacha

Miło że ktoś o mnie myśli Wesoly

Niestety nasze dzieci żyją bez wyobraźni i robią różne nieprzewidywalne rzeczy, a nam pozostało mieć oczy osadzone wokół głowy. Pozostawienie mojej Zośki samej w łóżeczku grozi niebezpieczeństwem. Wsadzi nogi między szczebelki i próbuje wykonywać niesamowite obroty. Jej wyczyny z reguły kończą się wrzaskiem.

Nie wiem czy się chwaliłam, ale Zosia odkąd skończyła pół roku robi kupę do nocnika !!!!

mritula

sstacha

Kochana kliknij na link naszego bloga. Na końcu strony jest zdjęcie Zosi jak siedzi na nocniku. Robi wrażenie