|
www.dzidziusie.fora.pl Dzidziusie.Każde dziecko jest cudem. Słaba, delikatna istotka, z którą wszystko się zmienia: złoczyńcy miękną, zrozpaczeni znowu wierzą w życie.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sstacha
Moderator
Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 1527
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lidzbark
|
Wysłany: Pon 15:24, 17 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Dziewczyny, dzwoniłam do lekarza i powiedział, żeby lepiej nie przerywać leczenia, ale pozwolił mi rozrabiać antybiotyk z herbatka albo deserkami. Tylko że Zońcia dalej nie ma apetytu i oprócz wody nie chce nic pić. Ale w tym całym smutnym dniu moja córeczka odniosła sukces. Po raz pierwszy samodzielnie przekręciła się z pleców na brzuch.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
joanna_ros
Moderator
Dołączył: 16 Gru 2007
Posty: 4424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Swarzędz
|
Wysłany: Pon 20:04, 17 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Gratuluje przewrotów Zosi i mamie
sstacha ciesz się że pije to jest najważniejsze jak wyzdrowieje to nadrobi zaległości w jedzeniu zobaczysz
dużo cierpliwości dla Ciebie
Całusek dla choruszka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sstacha
Moderator
Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 1527
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lidzbark
|
Wysłany: Pon 21:24, 17 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
joanna_ros dziękujemy za otuchę. Jutro lecę do lekarza. Odstawiam ten antybiotyk bo i tak moje maleństwo go zwraca. Nawet kaszka brzoskwiniowa nie zabija smaku tego leku. Bez sensu że takie leki produkują dla maluszków, jakby jeden smak był na świecie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mritula
Administrator (√ιק)
Dołączył: 27 Lis 2007
Posty: 2742
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pon 22:50, 17 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Jutro lecę do lekarza. Odstawiam ten antybiotyk bo i tak moje maleństwo go zwraca. Nawet kaszka brzoskwiniowa nie zabija smaku tego leku. Bez sensu że takie leki produkują dla maluszków, jakby jeden smak był na świecie. |
I bardzo dobry pomysł....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
joanna_ros
Moderator
Dołączył: 16 Gru 2007
Posty: 4424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Swarzędz
|
Wysłany: Pon 23:17, 17 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
pewnie nie ma co męczyć maleństwa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sstacha
Moderator
Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 1527
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lidzbark
|
Wysłany: Wto 11:54, 18 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Hej! Jestem po wizycie u naszego lekarza . Zośka dostała zwykłe witaminy, wapno, coś od katarku, kazał dużo pić itp. Lekarz, który był u mnie na wizycie domowej przesadził z tym antybiotykiem- tak powiedział rodzinny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mritula
Administrator (√ιק)
Dołączył: 27 Lis 2007
Posty: 2742
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Wto 11:59, 18 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
To się cieszę,że nie bęzie trzeba truć małej lekami silnymi i oby szybko przeszło
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
agathee69
THE BEST UŻYTKOWNIK
Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 850
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 12:15, 18 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
no pewenie,ze z zwariowal! zeby takiej 4 miesiecznej kruszynie antybiotyki przepisywac .... oby Zosia szybko wracala do zdrowia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
joanna_ros
Moderator
Dołączył: 16 Gru 2007
Posty: 4424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Swarzędz
|
Wysłany: Wto 12:49, 18 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
dużo zdrówka super że obyło sie w końcu bez antybiotyku
wczoraj chwaliłam moją córeczkę a dziś miałam w nocy co dwie godz pobudkę na jedzonko, na szczęście zaraz zasypiała tylko o 5 musiałam z nią do 6 pogadać kurcze jestem lekko nie przytomna
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez joanna_ros dnia Wto 13:08, 18 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sstacha
Moderator
Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 1527
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lidzbark
|
Wysłany: Wto 14:16, 18 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Ach te dzieciaki. Jakby ktoś kiedyś mi powiedział, że będę przejmowała sie kolorem kupki, albo tym że nie je lub nie śpi, to bym powiedziała że to wariat. A teraz proszę. Wszystkim się denerwuje.
Dziewczyny a jak tam przygotowania do Świąt. Jak radzicie sobie z obowiązkami??? U mnie marnie Liczę na pomoc rodziców. Jak pomyślę o gotowaniu i sprzątaniu to mi niedobrze się robi ble...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
joanna_ros
Moderator
Dołączył: 16 Gru 2007
Posty: 4424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Swarzędz
|
Wysłany: Wto 15:15, 18 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
ja jestem w tzw kropce mąż długo pracuje więc nie bardzo mam jak co zrobić na szczęście gotowania dużo nie mam bo wigilia u teściówki, pierwsze święto u rodziców ale a drugie mam chrzciny Jagody ale podzieliłam sie tym gotowaniem z mamą hahha
zostaje posprzątać choć kuchnie mam już zrobioną i komodę też zostaje szafa może dziś to zrobię i łazienka no i ogólnie
damy rade nie przejmuj sie nie takie trudności w życiu były
Ja zawsze sie śmiałam z kumpla jak przeżywał kupki swojej córeczki, a teraz to samo robię !!!!!A Twoja Zośka jak śpi nocy ???
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sstacha
Moderator
Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 1527
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lidzbark
|
Wysłany: Wto 21:41, 18 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Zośka w nocy tak sobie śpi. Czasem kilka razy sie budzi, a czasem wcale. Śpi w swoim łóżeczku, które ustawione jest za moim łóżkiem. Jak się budzi, głaszcze ją po główce, daję smoczka albo pić. Już w nocy jej nie karmię. Ostatnio sama sobie przerywa sen. Strasznie sie wierci i np. ma głowę przy szczebelkach, a nogi wkłada w szczebelki (mimo ochraniaczy). Wcześniej używałam śpiworka, ale nie był dla niej wygodny, bo krępował jej ruchy i jeszcze częściej się budziła. Obecnie ubieram ja cieplej i jak sie rozkryje w nocy nie martwię się że zmarznie. Moje dziecko jest spokojniejsze jak może sobie pokopać na luzie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
joanna_ros
Moderator
Dołączył: 16 Gru 2007
Posty: 4424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Swarzędz
|
Wysłany: Wto 21:46, 18 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
a kiedy ją przestałaś karmić w nocy??Jagunia też śpi w swoim łózeczku tylko nie mam możliwości żeby ją mieć zaraz obok siebie, chciałam spróbować zęby jej nie karmić ale nie wiem czy to nie za wcześnie??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sstacha
Moderator
Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 1527
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lidzbark
|
Wysłany: Wto 22:09, 18 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Gdzieś pod koniec trzeciego miesiąca, ale Zośka od drugiego była karmiona bebilonem pepti 1. Sztuczne mleko to tez inaczej zaspakaja głód. Teraz dosypuje małej do nocnego karmienia kleik ryzowy i jest ok
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
joanna_ros
Moderator
Dołączył: 16 Gru 2007
Posty: 4424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Swarzędz
|
Wysłany: Wto 22:43, 18 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
nio tak i wszystko jasne a ja muszę jeszcze z dokarmianiem poczekać pewnie aż skończy 6 miesięcy, chyba że coś sie wydarzy i nie będę mogła karmić, oby nie choć jeszcze przez dwa miesiące!!!! Bo jagódka ma AZS i mnóstwa rzeczy jeść nie mogę ale jakoś dajemy rade łykam witaminy i jakoś to leci
Pytanie z innej beczki jak załączyć fotkę pod nazwą użytkownika
dzięki
pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|