|
www.dzidziusie.fora.pl Dzidziusie.Każde dziecko jest cudem. Słaba, delikatna istotka, z którą wszystko się zmienia: złoczyńcy miękną, zrozpaczeni znowu wierzą w życie.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
joanna_ros
Moderator
Dołączył: 16 Gru 2007
Posty: 4424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Swarzędz
|
Wysłany: Czw 16:35, 28 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Karolina my dawaliśmy butlę ciągle o tej samej godz czyli ok 17 bo tak Jagódka była w formie, przy pierwszych karmieniach też płakała jak ja jej dawałam i przytulała się do cycka no i wtedy z karmienia były nici udało nam sie nauczyć malutką z butli i smoczka Aventa choć innych nie próbowaliśmy. Potem jak zaczął ją mąż karmić to już nie płakała tylko próbowała ciągnąć on tylko wkładał jej smoczek całe te cienki do buźki i spokojnie mówił co ma robić, potem po każdym jedzeniu obojętnie ile zjadła chwilę jeszcze bawiła się butlą tzn trzymała ją oglądała aha i nigdy jej nie zmuszaliśmy że ma zjeść określoną ilość na początku zjadała 10-50 ml
aha no mąż też ją karmił dlatego że ma większą cierpliwość a ja zawsze z pokoju wychodziłam żeby mnie nie widziała no i potem obojętnie ile zjadła przychodziłam i bardzo ją chwaliłam
nie wiem z tym ciągnięciem jak to się ssie to sama jakoś zajarzyła najgorsze było przezwyciężyć smak tego ohydztwa(nutramigenu) więc nadal (ale już mniej )łagodzimy jej sinlackiem taka kaszką bezglutenową
nie wiem co jeszcze jak mi się przypomni to dopisze??
tak to u nas wyglądało też były nerwy tzn moje bo mąż podszedł do sprawy spokojnie i pewnie dlatego mu się udało
a Ty będziesz dawała swoje mleko czy modyfikowane??
aha jeszcze tak robiliśmy że po tygodniu już po butli nawet jak mało zjadła piersi nie dostawała bo zawsze ją braliśmy głodną, żeby wiedziała że jak dostaje butle to cycka już nie
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez joanna_ros dnia Czw 16:37, 28 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Karola
STAŁY BYWALEC
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mniejsze 3Miasto
|
Wysłany: Czw 18:23, 28 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Ja chcę żeby jadła moje mleko. Mała ma skazę białkową i jeszcze zaczęła mało przybierać więc obawiam się że też przepisze mi to okropne mleko ( tak jak czytam to wszystkie dzieci ze skazą to piją ). W ogóle to lekarka kazała mi wlewać jej łyżeczką do buzi mleko. To jest dla mnie jakiś absurd.
Powoli zaczęłam wprowadzać słoiczki. No i o dziwo to je. Daję jej 6 łyżek jabłuszek przed każdym posiłkiem a potem mleko.
Spróbuję tak jak wy, że o jednej określonej porze w ciągu dnia będzie dostawać mleko w butli. Ona teraz też coś tam zje ok 10ml, ale to jest przeplatane krzykami, marudzeniem a ile się z tego wyleje to nie wiem.
Dzięki wielkie za rady, mam nadzieję że w końcu sie uda
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
joanna_ros
Moderator
Dołączył: 16 Gru 2007
Posty: 4424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Swarzędz
|
Wysłany: Czw 18:31, 28 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
myślę że wlewanie na siłę łyżeczką to też bez sensu
Jagódka w pewnym momencie też bardzo mało przybrała no i dostała nutramigen
ja teraz powoli już odstawiam ją od mojej piersi, tzn juz zostały nam tylko dwa karmienia piersią mam dosyć już tej rygorystycznej diety mogę jeść tylko ok 10 produktów a jak spróbuje coś nowego to od razu wyskakuje
spróbujcie ją na głodniaka do tej butli przystawić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mritula
Administrator (√ιק)
Dołączył: 27 Lis 2007
Posty: 2742
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pią 0:09, 29 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
A u nas nie ma problemu jeśli chodzi o mleko sztuczne Nikolka je bez problemu tylko mi szkoda ją odstawiać,ale bedą najwyżej złą matką ,ale ja już nie chcę karmić.Wykarmiłam najważniejszy okres i basta...mała za to kaszy nie chce
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
joanna_ros
Moderator
Dołączył: 16 Gru 2007
Posty: 4424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Swarzędz
|
Wysłany: Pią 0:17, 29 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
dlaczego od razu złą widzisz ja też rezygnuję i przyznam Ci się że to z jednej strony jest wspaniałe ale jestem już trochę bardzo zmęczona i już chce całkowicie skończyć chciałabym wyrobić się przed świętami myślę że mi się uda bo teraz tylko dostawiam dwa razy i to na chwilę żeby mi to co tak mocno naszło ściągnęła
u nas to chyba mi jest trudniej skończyć niż Jagodzie myślałam że będzie tęsknić czy się domagać a tu tak nie bardzo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mritula
Administrator (√ιק)
Dołączył: 27 Lis 2007
Posty: 2742
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pią 0:21, 29 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
No właśnie i mnie podobnie tez łatwo jej odstapic od cysia ,a mi nie koniecznie Ona zawsze traktowała cysia tylko jako jedzonko,a nie przytulanka jak niektóre dzieci.Pewnie dlatego nie histeryzuje.
Złą matką ponieważ ja nie mam żadnych powodów aby odstawiać ją od piersi...ja poprostu nie chę już karmić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
joanna_ros
Moderator
Dołączył: 16 Gru 2007
Posty: 4424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Swarzędz
|
Wysłany: Pią 0:26, 29 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
a tam przestań się zadręczać
wg WHO Światowej Organizacji Zdrowia najmniej dziecko trzeba karmić pół roku czyli mieścimy się w wymogach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
joanna_ros
Moderator
Dołączył: 16 Gru 2007
Posty: 4424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Swarzędz
|
Wysłany: Pią 18:21, 29 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
od dziś przechodzę w 100% na butlę trochę mnie dręczy sumienie ale cóż już zjadałam jajo czekoladę więc nie mogę karmić bo mała się zadrapie moja mam mówi że dobrze ponieważ podobno wyglądam słabo
a nadwyżki muszę sobie ściągnąć i mam nadzieję że mi ten pokarm zaniknie w końcu bo trochę go mam
niech ktoś mnie poprze bo ja naprawdę nie wiem z jednej strony się cieszę i wiem że chce ale........
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ola
THE BEST UŻYTKOWNIK
Dołączył: 17 Sty 2008
Posty: 1331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:55, 29 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Nie zadręczaj sie joanna ja swoje pociechy karmiłam: syna 3,5 mc i to samo z córką po prostu pokarm do niczego a jeszcze teraz jak miałam grypę i temperaturę powyżej 38 to nawet lekarka powiedziała żebym piersią nie karmiła i po lekach pokarm zrobił sie kompletnie jak woda a Sandra strasznie sie denerwowała przy cysiu także przeszłam na butelkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mritula
Administrator (√ιק)
Dołączył: 27 Lis 2007
Posty: 2742
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Sob 15:07, 01 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
ola bardzo dziwna ta Twoja lekarka dziecko można karmić nawet z goraczką 40 stopni i jest to jak najbardziej korzystne dla naszych dzieci pozwolę sobie wkjleić i zacytować kilka wypowiedzi
[link widoczny dla zalogowanych]
Cytat: | Niekorzystne zmiany w mleku ludzkim zachodzą wtedy, gdy osiąga ono temperaturę powyżej 50 stopni C, dlatego nie wolno go za mocno podgrzewać. Temperatura ludzkiego ciała nigdy jednak nie jest tak wysoka. Nie ma więc żadnego powodu, żeby odstawiać dziecko od piersi, gdy mama ma gorączkę. |
Cytat: | W czasie infekcji nawet powinnaś karmić piersią, ponieważ w Twoim mleku znajdują się przeciwciała chroniące maleństwo przed zachorowaniem. Jeśli masz gorączkę, może się zdarzyć, że pokarmu będzie mniej. Musisz więcej pić, by laktacja wróciła do normy.
|
Obie wypowiedzi są lekarzy
Poza tym nie ma takiej mozliwości abyś ola po lekach straciła pokarm...no chyba ,że na własne życzenie...ponieważ bedąc u lekarza powinnaś powiadomić o tym,że karmisz piersia...jest masa antybiotyków które przepisuje się matce karmiącej....
To tak na przyszłośc dziewczyny.Nie obawiajcie się karmienia przy gorączce czy innej infekcji.To tylko uodparnia nasze dzieci
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez mritula dnia Sob 15:11, 01 Mar 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
joanna_ros
Moderator
Dołączył: 16 Gru 2007
Posty: 4424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Swarzędz
|
Wysłany: Sob 15:37, 01 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
artykuł pierwsza klasa niektóre zdania niczym ze średniowiecza ale najgorsze jest to że niektórzy nadal tak myślą
Ola wielkie dzięki za pocieszenie no i lekarka rzeczywiście wprowadziła Cię w błąd jeśli jest się chorym i czy nawet ma się zapalenie piersi można a nawet trzeba karmić piersią
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Karola
STAŁY BYWALEC
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mniejsze 3Miasto
|
Wysłany: Sob 16:26, 01 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Ja miałam zapalenie piersi, temperaturę 39 stopni i karmiłam córeczkę i nic jej nie było Wcinała jak zwykle
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kama83
NOWY UŻYTKOWNIK
Dołączył: 06 Mar 2008
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Londyn
|
Wysłany: Sob 0:12, 08 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Ja takze mialam problem z przekonaniem Dominika do butli .Zakupilam mase,smoczkow,chyba kazde mleko wyprobowalam i dalej nie chcial ciagnac.Przekonalam go pomalutku,a raczej oszukiwalam .Na poczatku dawalam mu mleko,kiedy spal.Zaraz tylko jak sie usypial i byl w lekkim snie,dawalam mu butle i ciagnal.Zawsze to dzialalo .Pozniej pomalutku dawalam mu zanim szedl spac i to poskutkowalo.Od tego momentu nie byo zadnych problemow.W tej chwili,cuduje jak dam mu butle.Ostatnio zanim chwyci smoczek to udaje ze bierze go na wymioty .Na poczatku,troche mnie to dziwilo,bo jak zalapal smoczek to jadl i nie wymiotowal.Ale teraz wiem ze poprostu udaje cwaniak maly i juz mnie to nie martwi .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
joanna_ros
Moderator
Dołączył: 16 Gru 2007
Posty: 4424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Swarzędz
|
Wysłany: Sob 0:59, 08 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Dominik to spryciarz mały
ja jeszcze muszę Jagodę nauczyć pić samego nutramigenu bez kaszki ale jak jej wsypie tylko tak trochę to krzywi się ale jak mocno głodna to wypije a jak nie to pluje
zresztą w sumie się jej nie dziwie ale boję się że jak będzie piła za dużo z kaszką to się roztyje także takie gęste dostaje tylko na noc na śniadanko też ma troszkę zagęszczone a tak sypie tego bardzo mało
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
joanna_ros
Moderator
Dołączył: 16 Gru 2007
Posty: 4424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Swarzędz
|
Wysłany: Śro 23:48, 12 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Hello Dziewczyny
mam pytanie wiem że smoczki wymienia się najdłużej co 3 miesiące chyba że widać że zniszczony to wcześniej, a butelki jak często trzeba wymieniać?? Czy któraś się orientuje??
dzięki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|