www.dzidziusie.fora.pl

mritula

A ja już nie podjadam wcale Rotfl

marieta84

Jak Ty to robisz?
Nawet na owocka się nie skusisz ... Wesoly

mritula

A no właśnie nawet nie Rotfl

marieta84

No weź... ja bym tak nie potrafiła Wesoly

Zawsze po obiadku muszę zjeść coś słodkiego... a jak nie ma w domu ciacha to może być owocek Jezyk

beata

przegryzam orzechami(różnymi-jaki się nawinie),ziarnkami dyni,słonecznika,owocami,miętuskami i .....papierochem Wstyd

joanna_ros

mritula gratulację i zazdroszczę wytrwałości
ja na razie podjadam jabłka i ciacha bebe

marieta84

Jejku, ja naprawdę bym tak nie mogła Wesoly

Orzechy to raczej sporadycznie, ale ciacha to ciągle ostatnio podżeram Wesoly

Pieguski, Jeżyki, a ostatnio nawet lody...
Matko dużo tego Zdziwiony

.:Venicee:.

Marieta rozumiem cię doskanale.....my bez glukozy i sacharozy giniemy......
a o lodach mi nawet nie mów..bo będę musiała lecieć do sklepu ... Wesoly

agathee69

ja nie przeadam za lodami Kwadratowy

.:Venicee:.

właśnie dziubię płatki kukurydziane na sucho

mniammmmmm

marieta84

Agathee - no weź nie żartuj Jezyk

Nie wiesz co tracisz moja droga Jezyk

A ja właśnie jabłuszko podgryzam Mruga

.:Venicee:.

u mnie na topie cały czas pomarancze ......i weszły w łaski jabłka jeszcze Wesoly

ola

wczesniej podjadałam synowi słodycze z szuflady teraz troche stopuje staram sie pogryzac owoce jabłka banany kiwi ale czasem też i ciacho pójdzie Wesoly

.:Venicee:.

mnie wzieło na maxa na cosik takiego....
[link widoczny dla zalogowanych]

MniammmmMMMMM!!!!!

.:Venicee:.

noi widzę że słaba kobita jestem...z tymi przekąskami....między głównymi posiłkami.....
i chyba byłabym chora na maxa gdybym czegoś co chcę nie zjadła......
myslę że się to zmieni jak cieplej na polku się zrobi -bedziej wiecej spacerów a mniej gmerania po szafkach i lodówie