|
www.dzidziusie.fora.pl Dzidziusie.Każde dziecko jest cudem. Słaba, delikatna istotka, z którą wszystko się zmienia: złoczyńcy miękną, zrozpaczeni znowu wierzą w życie.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ania-natalia
SUPER UŻYTKOWNIK
Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 399
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 0:01, 30 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
u nie z akceptacja ciezko niestety pracuje nad tym i nad moja dieta rowniez
a co wy na to ze jak wasz meszczyna zyciowy was akceptuje to wam tez jest lepiej przt=yzwyczic sie do swojej figory
tak mi mam powiedział:-)moze to prawda
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
1985Magda
THE BEST UŻYTKOWNIK
Dołączył: 11 Gru 2007
Posty: 833
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mysłowice
|
Wysłany: Śro 17:11, 30 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Na pewno to jest ważne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mritula
Administrator (√ιק)
Dołączył: 27 Lis 2007
Posty: 2742
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Śro 20:09, 30 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
mój mąż akceptuje i kocha mnie taką jaka jestem,a wręcz taka mu się najbardziej podobam ,ale mi i tak nic to nie daje.Ja nie podobam się sobie i już...nie moge patrzeć w lustro i mam bardzo niską samoocenę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
joanna_ros
Moderator
Dołączył: 16 Gru 2007
Posty: 4424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Swarzędz
|
Wysłany: Śro 21:36, 30 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
ja w sumie siebie akceptuje, oprócz ud które zawsze ale to zawsze były moją zmorą, teraz doszedł brzuch ale myślę że jeszcze spadnie
ania-natalia, masz racje mężczyzna kiedy nas akceptuje to pozwala nam łatwiej uporać się z tymi problemami, mój mnie akceptuje i to mnie cieszy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ANGELIKAX
SEKRETARZ
Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 1235
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Śro 22:46, 30 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
mi sie w sobie podoba:
- nogi
- wlosy
- twarz
- tylek
co chce zmienic:
brzuch i jestem bardzo nastawiona na to aby dopiac tego... aby wygladal jak przed ciaza
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mritula
Administrator (√ιק)
Dołączył: 27 Lis 2007
Posty: 2742
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Czw 2:00, 31 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Powodzenia kochana i gratuluję wysokiej samooceny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
marieta84
THE BEST UŻYTKOWNIK
Dołączył: 03 Gru 2007
Posty: 1014
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 2:39, 31 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Mi się podobają moje nogi..
są naprawdę spoko i nic do nich nie mam...
ale tak czy siak w życiu nie założę mini
Najbardziej nie lubię brzucha i cycków...
Mój M mnie całkowicie akceptuje, kocha mnie i nigdy nie usłyszałam od niego złego słowa na temat mojej figury, czy wyglądu ogólnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ANGELIKAX
SEKRETARZ
Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 1235
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Czw 21:09, 31 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
marieta a dlaczego nie zakladasz mini jak masz co pokazac...
mritula no nie narzekam na poziom mojej samooceny a nie wierze ze z Toba jst tak zle... w koncu widzialam Twoje foty i naprawde nie masz na co narzekac nie mozesz tak sie traktowac... w koncu wpadniesz nam tu w depresje czy cus... najwazniejsze to przynajmniej chciec zaakceptowania siebie... nie skupiaj sie na wadach... no bo w koncu kazdy je ma... czas pokazac swoje zalety...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
1985Magda
THE BEST UŻYTKOWNIK
Dołączył: 11 Gru 2007
Posty: 833
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mysłowice
|
Wysłany: Pią 19:04, 01 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Ja mam na to wszystko najlepszą receptę po prostu nie zwracam uwagi na to co we mnie brzydkie zwłaszcza na te rzeczy których zmienić nie mogę, bo po co się dołować
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kamyk
NOWY UŻYTKOWNIK
Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:37, 06 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
A ja najkorzystniej wygladalam bedąc w ciąży, nigdy się sobie nie podobalam, a wtedy tak No a teraz to bym wzieła chetnie od ktorejs parę kilo bo patrzec na siebie juz nie moge
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Misiulka
SUPER UŻYTKOWNIK
Dołączył: 28 Mar 2008
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: UK
|
Wysłany: Pon 1:16, 31 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
mritula napisał: | mój mąż akceptuje i kocha mnie taką jaka jestem,a wręcz taka mu się najbardziej podobam ,ale mi i tak nic to nie daje.Ja nie podobam się sobie i już...nie moge patrzeć w lustro i mam bardzo niską samoocenę |
Oooj zdanie ktore okresla mnie...sama bym lepiej nie napisala o sobie...
mam tragicznie niska samoocene...od zawsze se sobie nie podobam..po ciazy masa kolezanek zazdroscila mi ze wygladam jeszcze lepiej niz przed a ja co...narezkalam...teraz jak patzre na zdjecia z wtedy to chetnie bym wrocila do tej figury...
Maz akceptuje -podobam sie mu-a ja narzekam i jakos uwierzyc w to nie moge ze mu sie nadal podobam ..i chyba go z czasem utwierdze w swoich przekonaniach
Nie znosze w sobie ud...piersi to moj kompleks do potegi od zawsze zawsze ..po karmieniu jeszcze bardziej...czasem mam ochote ubrac szerokasna bluze dresowa i nie wychodzic z lozka...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ola
THE BEST UŻYTKOWNIK
Dołączył: 17 Sty 2008
Posty: 1331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 8:39, 31 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
misiulka to może dasz nam fotkę to my cię ocenimy i może aż tak źle to nie będzie u nas są same laseczki i bez gadania każda ma jakieś kompleksy ale tutaj dajemy radę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marysia
THE BEST UŻYTKOWNIK
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 1020
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: mazowieckie
|
Wysłany: Pon 19:42, 31 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Dziewczyny, nasi mężowie to mają z nami ciężko mój ostatnio powiedział, ze przestanie mi prawić komplementy bo każdy odpierałam, po prostu nie umiem ich przyjmować ja i przed ciążą i po mam wiele kompleksów, więc jak doszły do tego np rozstępy, bardzo rozległe i głębokie, to wiele to w mojej samoocenie nie zmieniło..
..jak zwykle na wiosnę łapię doła...zimą to jeszcze da się co nieco ukryć ubiorem
mimo to znalazłam dwa plusy: mam zgrabne nogi mimo, że w biodrach doszło kilka cm! i piersi przed ciążą B teraz C
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Marysia dnia Pon 19:43, 31 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Karola
STAŁY BYWALEC
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mniejsze 3Miasto
|
Wysłany: Pon 20:09, 31 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Och dziewczyny, u mnie podobnie
Przed ciążą - za grube nogi w udach. Przez ciążę się pilnowałam strasznie. Przytyłam 13 kg. Zgubiłam 17 kg, ale i tak nie jestem zadowolona. Brzuch jeszcze wiszący ( coś tam słyszałam że do pół roku dochodzi do przedciążowych rozmiarów - a u mnie jeszcze nie wrócił; wiec mam obawy że już nie wróci )
Mąż uważa że wyglądam lepiej niż przed ciążą. Zmieniłam włosy, częściowo garderobę na mniejszą, no ale... nogi miały schudnąć i ten okropny brzuch.
Jedyne co mam fajne to : piersi ( D), no i twarz też niczego sobie Dość wysoka jestem, długie nogi ale trochę za grube i te zbędne kg. Jeszcze muszę schudnąć tak 7 kg, a najlepiej 10kg i będę szczęśliwa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
joanna_ros
Moderator
Dołączył: 16 Gru 2007
Posty: 4424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Swarzędz
|
Wysłany: Pon 20:42, 31 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Karolci byle byś nie przesadziła z tym gubieniem wagi z tego co piszesz to zgubiłaś więcej niż przytyłaś w ciąży
mi brzuchol też wisi szczególnie jak się najem to wyglądam jak w ciąży dolina
a ja się cieszę z komplementów od męża i umiem je przyjmować z radością , choć mam brzydactwa najgorsze te uda ale trudno nie noszę mini i tyle jakoś trzeba sobie radzić no zaczynam (po raz drugi) walczyć z brzuchem myślę że teraz dokończę ćwiczonka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|