www.dzidziusie.fora.pl

.:Venicee:.

no figury oczywiście.....
Wiem jak ciężko zaakceptować swoją figurę po ciąży....mi przybyło ok 16kg w ciąży...z czego te 10 pozostało do dziś...i wcale nie będę się łudzić że to zrzucę.....ja już w ciągu tych 5 lat zaakceptowałam siebie -swoje sadełko....i wspaniałe boczki :lol: :lol:
teraz tylko staram się ubierac tak aby te boczusie ukryć...zamaskować...
...jednak jak lato przychodzi mam czasem napady samokrytycyzmu....a wtedy chłop chce mnie z domu wygnać Blue_Light_Colorz_PDT_07

agathee69

ja bym tam wcale sie nie pogniewala jakbym zgubila tu i owdzie Blue_Light_Colorz_PDT_02

mritula

Nie jestem w stanie się zaakceptować Uwaga

agathee69

a ja tam siebie akceptuje Jezyk

mritula

Uwierz mi,że ja nie jestem....jestem osobą która toleruje naprawdę wiele rzeczy....chyba nawet do wszystkiego jestem w stanie się przyzwyczaić i zaakceptować.ale względem siebie jestem bardzo krytyczna.Przed ciążą było dobrze.....

marieta84

Ja też nie jestem w stanie w pełnie zaakceptować mojej figury... Jestem stanowczo za szczupła. Jem za dwóch, a nie tyję. :roll: :roll: :roll: Staram się odwracać uwagę od tych części ciała z których nie jestem zadowolona... Noszę rurki i często buty na obasie (małym bo jestem wysoka), ale czuję się pewniej, bo wiem, że ludzie zwracają większą uwagę na moje długie Wesoly

nogi, niż na zerowy wręcz biust...

Także wiem Mritula co czujesz...

mritula

ja raczej narzekam na grubośc :cry: Smutny

agathee69

ja ostatnio ogladalam swoje zdjecia sprzed ciazy...chuda, brzydka, nie bylo za co zlapac Jezyk

a teraz....nooo piersi moglyby byc troszke wieksze Jezyk

.:Venicee:.

CO AKCEPTUJEMY W SWYM CIELE? Co nam się podoba-tylko nie piszcie nic bo nie uwierzę !!!!!!!!!!!!!

ja widzę u siebie +..... Rotfl

-oczy
-długie rzęsy
-włosy(nie są super no ale narzekać nie mogę ..łysa przecież nie jestem)
-moze byc biust (który się polepszył po ciąży..)

mritula

Hmmmmm ciężko..naprawdę ciężko O rany...

*Moje łydki są szczupłe i zgrabne
*moje stopy, też niczego sobie
*usta

He he he

agathee69

nogi tu i owdzie Jezyk

włosy
palce u rak...bo u stop mnie sie nie podobaja takie frytki
kosci policzkowe

1985Magda

-rzęsy
-oczy
-usta
-tyłeczek Wesoly

ewka23

nie akceptuje siebie ! patrzac w lusto jest mi przykro i chce mi sie ryczec i pytam ! GDZEI EJEST EWA Z PRZED POTORA ROKU I GDZIE MOJA FIGURA I 52 KG Wstyd

I WTEDY WPADAM W zlosc i mam dosc siebei i nie wiem w co sie ubrac

co mam fajnego chyba nic ! Zawstydzony

moze rzesy jak wymaluje a kiedy to robilam nie pamietam
i moze paznokciemialam fajen jak mialam czas zeby sbie zalozyc a kiedy tpo bylo nie pamietam Wstyd

beata

podobno kobieta wyglada najkorzystniej okolo 30 roku zycia!u mnie to sie sprawdzilo!a wiec macie jeszce duzo czasu-ktory zrobi to co trzeba!a tak naprawde caly czas sie zmieniamy!trzeba pogodzic sie z uplywem czasu-niestety nieublagalnie zmienia nas pod wplywem dzieci,zdarzen itd!
akceptuje siebie(chociaz 3/4 zmienilabym w sobie)i ta akceptacje daje mi milosc i radosc jakie spotakaly mnie w zyciu!
fizycznie nie podoba mi sie we mnie nic,ale pracuje nad swoja osobowoscia i jestem z niej ogolnie zadowolona!cos za cos-przynajmniej u mnie!

1985Magda

No no beatko oby tak dalej