www.dzidziusie.fora.pl

ania-natalia

ile kilogramów zostało po ciąży?
ile udało wam sie zrzucić i w jakim okresie?
ile chciałybyście jeszcze schudnąć?
i czy wróciłyscie do swojej figórki sprzed ciąży Wesoly

ania-natalia

w ciąży przytyłam 35 kg duuuuuużo tak połorzna twiedzi schudłam 25 reszta w sadełku i w udach zostało niestety czwicze troszke ograniczam sie z jedzeniem
a chciałabym schudnąć jeszcze z 20 kg heh może kiedyś

Karola

Super rewelacyjny temat Wesoly

W ciąży przytyłam 13 kg
baaardzo szybko udało mi sie zgubić te dodatkowe kilogramy bo w 3 miesiące. Stosowałam tylko dietę dla matki karmiącej no i dodatkowo do tej pory nie jem nabiału ( moja Kasiunia ma skazę białkową ).

Teraz jest 2 kg mniej niż przed ciążą, ale chciałabym żeby było jeszcze o 10 mniej Wesoly

Cały czas karmię więc jest może jeszcze szansa w najbliższym pół roku.

Figurka jest nawet lepsza. Ubrania sprzed ciąży pływają na mnie, no tylko ten brzuszek jeszcze do końca się nie obkurczył

Może macie jakieś sprawdzone metody na spadek wagi Wesoly

ania-natalia

Może macie jakieś sprawdzone metody na spadek wagi Wesoly

ja np.tez staram sie nie jesc nabiału i przed kazdym jedzeniem pije szkanke wody

ANGELIKAX

ja przytylam 22kg i udalo mi sie wszytsko zrzucic w przeciagu pol roku... no moze jakies 1-2 kg roznicy... fajnie by bylo miec 3-4 kg mniej... Jezyk

p.s. Aniu staraj sie nie pisac posta pod postem korzystaj z funkcji zmien w miare mozliwosci oczywiscie Mruga

joanna_ros

ja w 5 miesięcy zrzuciłam 18 kg i jestem zadowolona tylko brzusio trochę słaby ale to już tylko ćwiczenia

.:Venicee:.

powiem tak
przed ciąża tylko i wyłacznie rozmiar 34
...po 36 i częściej jednak 38.............

joanna_ros

ja póki jeszcze karmię i mam przymusową dietkę wchodzę w 36 ale co będzie później aż boję się pomyśleć że mi silnej woli zabraknie

mritula

Jeju dziewczyny to ja tylko pozazdrościć moge Smutny

W pierwszej ciąży przytyłam tylko 7 kilo i wszystko urodziłam...w ciągu trzech miesięcy karmienia piersią przytyłam 11 kilo...i nie wiem dlaczego skoro większości osób chudnie Kwasny

Później po pół roku zrzuciłam 17 Jezyk

mąż do wojska poszedl i to tak z tęsknoty chyba i wiecie co w ciągu miesiąca Rotfl

,ale nabawiłam sie anemii Smutny

W drugiej ciąży do początku 8 miesiąca przytyłam tylko 7,ale za to jak rzuciłam palenie to przytyłam kolejne 7 w ciągu półtorej miesiąca Zly

Urodziłam 8 kilo i niestety 6 zostało...teraz przez zimę przybyło dodatkowo 3 i w sumie zostało mi aż 9 do zrzucenia,a do wagi z przed kilku miesięcy przed ciążą to aż 15 Kwadratowy

Jak tylko przestanę karmić,bo widocznie na mnie nie działa chudnięcie przy karmieniu,to od razu biorę się za wspomagacze i od razu polecam dziewczyny "Ananas" to takie tabletki do kupienia w aptece Wesoly

Może to źle zabrzmi,ale czasem żałuję,że moje dziecko nie jest alergikiem Wstyd

,bo przynajmniej trzymała bym diete i może bym schudła.
Cholrercia najgorszy to ten brzuch....chyba mi już taki zostanie Zdegustowany

ehhhhhhhh

joanna_ros

przed chwilą przeczytałam że zaczęłaś ćwiczyć więc brzucho spadnie

a ja właśnie tak dużo przytyłam bo jak tylko się dowiedziałam że jestem w ciąży to fajki rzuciłam a że nie miałam do nich wstrętu wręcz przeciwnie to jadłam i jeszcze sobie mówiłam jestem w ciąży to mogę no i miałam ponad 20 kg bliżej 25 masakra

no dieta dziecka z alergią jest dobra na schudnięcie ale wierz mi te nie przespane noce płacz albo krzyk przy każdym przewijaniu to nie miłe

mritula · Wysłany: Pon 16:52, 10 Mar 2008 Temat postu:

Schudłam kolejne 2 kg Hyhy

Karola · Wysłany: Pon 18:01, 10 Mar 2008 Temat postu:

mritula · Wysłany: Pon 18:05, 10 Mar 2008 Temat postu:

Samo się robi Jezyk

Na początku po ciąży przy karmieniu jadłam sporo i często osładzałam słodyczami, teraz jem niewiele, a słodyczy wcale,to musiało spaść Hyhy

Do tego wróciłam do palenia no i niestety (stety) takie są skutki Hyhy

Karola · Wysłany: Pon 18:11, 10 Mar 2008 Temat postu:

Szkoda że u mnie się tak samo nie robi Smutny

Ja i tak słodyczy nie jem, ziemniaków też, nic smażonego. Staram sie jeść 4 razy dziennie i waga stoi w tym samym miejscu od 3 tygodni Zly

Jestem załamana Zly

Co do palenia to ja chyba nie z tego świata jestem Hyhy

ale ja nigdy nie miałam papierosa w ustach Hyhy

wiec taka forma odchudzania odpada Wesoly

Dietki żadnej specjalnej to jeszcze nie mogę stosować bo karmię. Muszę zrezygnować z jedzenia po 18,a z tym najgorzej bo mąż po 21 wraca do domu i wtedy kolacyjka Wesoly

No ale figurka ważniejsza więc od dzis koniec z jedzeniem po 18.

mritula · Wysłany: Pon 18:27, 10 Mar 2008 Temat postu:

No z tymi papierochami to jasna sprawa....nawet gdybyś zaczęła to byś raczej nie schudła...chudnie się wracając ,a nie nie zaczynając Mruga

Ja jakoś nie bardzo mogę przestac jeść po 18 i powiem Ci ,że to nie polega do końca na tym, aby nie jeśc po 18 tylko aby nie jeść później niź 3 godziny przed snem, a porę nocną wyznaczono na 21 i to dlatego ta 18 .A skoro na przykład ja kładę się spać o 12-1 w nocy to tak do 20-21 moge jeść.
Widzisz nie schudniesz pewnie dlatego,że nie zmieniasz nawyków żywieniowych...skoro jesz cały czas tak samo to i waga stoi Kwadratowy

musisz coś zmienić...może jedz najpierw więcej tych posiłków tak około 5-6 ale w ilości filiżanki...wtedy zacznie się coś dziać innego i Twój organizm napewno zauważy ta zmiane i zacznie szybciej pracować metabolizm.
Nie zależnie jaką metode wybierzesz...musi być ona w 90% inna niż dotychczas Mruga