www.dzidziusie.fora.pl

joanna_ros

jak to u Was wygląda chodzicie wszędzie razem czy może czasem zdarzają Wam się imprezki osobno Wesoly

????

ja za tydz idę na wieczór panieński do kumpeli co mnie bardzo cieszy Hurra

a mój mąż idzie na już od dawna zaplanowane spotkanie klasowe na które bym i tak nie poszła Wesoly

także my z takimi wyjściami problemu nie mają

puszczacie swoich Panów na imprezki czy jesteście zazdrosne Wesoly

????
a może tworzycie parę papużek nierozłączek Wesoly

sstacha

Mąż jest domatorem. Nie lubi ludzi w domu i nie lubi imprez. Od czasu wychodzi, ale tylko ze mną. Nie ma nic przeciwko, żebym sama gdzieś poszła

Marysia

Hm... z nas dwojga to ja raczej jestem domatorem, nie lubię tłumu ludzi w swoim domu, zjazdy rodzinne też ciężko znoszę... wolę spotkania w mniejszym gronie kiedy z każdym z osobna mogę porozmawiać.
Po ślubie nie zdarzy lo nam się wyjść osobno na imprezę ... no i nie dostaliśmy osobnych zaproszeń Mruga

ale studiowaliśmy w innych miastach więc na studenckie imprezy przeważnie osobno Wesoly

Podejrzewam że mąż samej by mnie nie póścił na imrezkę, zazdrosny ...

joanna_ros

hmm ani ja ani mąż chyba domatorami nie jesteśmy Wesoly

joanna_ros

i poszliśmy każdy na swoją imprezę w sumie bawiłam się dobrze
ale wiecie co jak długo się męża nie widzi to jakoś tak ciężko na duszy
teraz żadnych imprez tylko cieszymy Hyhy

się sobą

cały tydzień Hurra

.:Venicee:.

hhhee my w tej kwestii super się dogadujemy Wesoly

ja jak wiecie czasem wyskakuję z kumpelą na Krakowski Rynek na całą nockę -drineczków zapodac ..piwka..i nieźle się wytańczyć ....(no za tydz. ide ulalaaalllaaa !)
mąż bez problemu mnie puszcza...ja tez nie mam problemu żeby mąż gdzieś z kumplami wyszedł Wesoly

po prostu 150% zaufania Jezyk

beata

90% imprez spędzamy razem z mężem.Jak do tej pory lubimy razem chodzić na imprezy i bardzo chciałabym,żeby tak było zawsze Wesoly