www.dzidziusie.fora.pl

marieta84

Jak je wspominamy? Czy popełniłyśmy jakieś tzw. błędy młodości? Czy coś byśmy zmieniły?

Ja swoje dzieciństwo wspominam bardzo dobrze. Zawsze czułam się kochana, rozumiana, wspierana. Wiedziałam że mogę liczyć na moją rodzinę, tak jest zresztą do dziś...

.:Venicee:.

szkoda na ten temat sie rozpisywać..... bo to smutnawa historia...
może innym razem!

1985Magda

Ja swoje dzieciństwo wspminam bardzo dobrze, popełniałam błędy które bym naprawiła bez mrugnięcia okiem, ale kto nie popełnia błedów. Najbardziej wstrząsającym przeżyciem dla mnie z dzieciństwa była chyba śmierć dziadka, do którego byłam bardzo przywiązana Smutny

beata

nie lubię Beaty z dzieciństwa!chociaż moi znajomi z tego okresu nie rozumieją mnie dlaczego!ja jej nie lubię i już!rodzice zawsze byli ok!brat rónież był lepszy jak teraz!kumpli miałam masę-zawsze więcej niż koleżanek!z niektórymi trzymam kontakt do dziś!są one nieco luzniejsze,ale każdy poszedł swoją drogą i mijamy się na życiowych ścieżkach!wspomnienia ogólnie fajne i beztroskie!ale w tamtej Beacie zmieniłabym więcej jak w tej obecnej!