www.dzidziusie.fora.pl

.:Venicee:.

u mnie znowu to samo...choc tym razem poszło do przodu....
śniło mi się że rodziłam....normalnie rodziłam...czułam że mam główkę między nogami..../ja pierniczę -skąd taki sen?????????

/
nic mnie niebolało /ale skąd mam ten ból znac w końcu?.../
później okazało się że to córeczka.....
to było takie realne....że jak się obudziłam byłam w szoku

joanna_ros

wow ale odjazd
może marzy Ci się córcia Mruga

.:Venicee:.

jakiś hard-core z tymi ciązami ..porodami....śni mi się to od dłuższego czasu....
i tak myśle że mój zegar biologiczny dopiero teraz otworzył się na dziecko /tyle że ja mam już 2/ ...i stąd te sny kurna....
córcia...hmmmm...wczesniej 2 synów w śnie urodziłam ...wiec ukierunkowania tu nie widze

joanna_ros

no rzeczywiście rozbieżności są straszne
a może strach żeby czasem nie zajść tez tak działa

.:Venicee:.

nie ma strachu bo anty jest Wesoly

co coś innego !!! Mruga

joanna_ros

hmmmm to tu musi jakaś mądra głowa się zgłębić w te sny Mruga

a sprawdzałaś w senniku??

.:Venicee:.

no

same mądrości piszą Mruga