www.dzidziusie.fora.pl

sstacha

Aśka pokaz im co potrafisz, a my doączamy się do kciukasów.
Venicee z twoich opowieści o dniu codziennym dostrzegam wiele podobieństwa Wesoly

. Taki to chyba urok życia

W wielkim skrócie powiem Wam kochane dziewczynki że jestesmy właścicielami naszego wymarzonego małego M. Kurna jestem przeogromnie szczęśliwa i pzeogromnie przerażona co to będzie. 20 lat kredtyt. Pokusa jest silniejsza. Wczoraj się z radości napiłam, a dziś wybywam do starych jabłonek a 2 dniowe szkolenie z super ekipą z pracy, do luksusowych warunków trochę się odchamić też napić. W końcu trochę rozrywki mi sie też należy.

joanna_ros

ach Ci faceci Wesoly

jestem po rozmowie o wszystko co mnie pytali to im powiedziałam dużo pytali o funkcjonowanie NFZ to akurat wiedziałam zobaczymy co będzie dalej Wesoly

Sstacha wielkie gratulacje kredyt jest ale radocha z własnego M większa moim zdaniem warto
najlepsze życzenia [link widoczny dla zalogowanych] i duzo radości z mieszkania Wesoly

a tak wogóle to fajowsko się tak bawić

super trzeba korzystać Wesoly

.:Venicee:.

helo
Asia oj czuję że posadka blisko Ciebie

Stacha super no git!!! ..znowu cicho zazdroszczę......ale u nas gdyby było to tyle co u ciebie nie wahalibysmy się...u nas chodzi o 300tys Smutny

noi sama jestem w domciu z dzieciakami....zaraz ich wysyłam spać Jezyk

i mam wieczór dla siebie.....wiem że bede się obżerac..chipsy mam..i herbatka z maliną bedzie Wesoly

joanna_ros

się zobaczy co z posadką Wesoly

no 300tys to jest mega kwota nie wyobrażam sobie tego

my dziś byliśmy u lekarza i Jagoda ma czerwono w gardle i węzły powiększone Smutny

ale na razie bez gorączki ale doktor mówił że może tak zostanie że mała sobie ładnie z infekcjami radzi Wesoly

nio zobaczymy

.:Venicee:.

eee Asia nie nastawiaj sie od razu na najgorsze-Jagódka bedzie coraz silniejsza....odpornośc wzrośnie!BEZDIE GOOD !
ja moge powiedzieć że od ok 2 lat oddychłam z chorobami moich pociech......
no to czekam na You Can Dance .... odrobiłam się .....i doszłam do wniosku że mój mąż to jak 2 małych dzieci......bo jak w domu jest to jeszcze miałam sporo do roboty ......hmmmm ciekawe Wesoly

joanna_ros

ja sobie YCD nie obejrze bo mecz jest i du..... wielka
jutro chłop mi wyjedzie na dwa dni a w przyszłym tyg od poniedziałku do piątku ohhhhh brak słów
mojemu jak delikatnie zwrócę uwag to się poprawia na trochę Wesoly

hmmm a w Jagódkę wierze że da rade Wesoly

dziś jej psikłam pierwszy raz Tantum Verde myślałam że będzie pluć ale to mały lekoman jest więc jej się podobało
no a facet to ciekawe stworzenie jak Go nie ma to źle a czasami jak jest to jeszcze gorzej Wesoly

.:Venicee:.

no ale widzę że chwila odpoczynku od siebie dobrze robi małżeńswu....oby jednak ta rozłąka długo nie trwała....
a próbowałaś małej dawać Osscillococinum?jak ją coś bierze?
dzieci mi w koncu zasnęły...a mi się nudzić zaczyna ..no jaja jak balony normalnie

......oj nie pamietam czegos takiego..............
.....a chipsy kuszą i łypią na mnie okami Mruga

joanna_ros

hihihi ach te chipsy
nio takie rozłąki to w sumie czasem są dobre byle nie za dużo najlepszą są przywitania Hyhy

no nie próbowałam małej dawać Osscillococinum tylko teraz to za późno pewnie

.:Venicee:.

daj nie zaszkodzi ....rozpuścić w wodzie ciepłej przegotowanej...lub w herbatce rozpuścić.......
zaszkodzic nie zaszkodzi.....a pomóc może....bo z czego wiem to nie na każdego działa(hometapyczne leki....)
ja natomiast nie tantum verde w psykadle dzieciom dawałam tylko Hasco-sept...

.:Venicee:.

i piątuniek myknął mi w pracy jak szalony i z tego się bardzooo cieszę .....choć wiem że weekend jeszcze szybciej poleci...
mąż mi na włości wrócił Wesoly

cały i zdrowy Wesoly

a ja mu prawdopodobnie wieczorem uciekam na loobango moje Mruga

dziś normalnie lece z nóg.....chyba pogoda dopadła mnie w swoje szpony i śpię na stojąco....szok normalnie

.:Venicee:.

hmm......no to ja zdążyłam się wyspać....a tu nikt nie pisał nic....
no oczom nie wierzę

tylko tak jakoś mnie zastanowiła obecnośc 4-ru gości na forum-no przyznać się kto się bawi w chowanego no!!!!!!

joanna_ros

hello no piszę coś już tak się nie kwaś Mruga

dziś miałam przegląd Hyhy

pieca gazowego oczywiście potem mała spała a jak sie obudziła to lepiej żeby dalej spała maruda na maxa i znowu katar ale odessałam i na razie cisza teraz zjadła obiad i ogląda Teletubisie a mama łapie cisze przy kompie Wesoly

a Tata wróci dopiero ok 19 Venicee jak Ci zazdroszczę że Twój już w domku Wesoly

.:Venicee:.

Joasia no teraz to tylko godzinkę masz czekania

a mój monż się stęskinił niesamowicie za nami ....przez 2 dni.....jejuuu nie spodziewałam się że aż tak

zarbiście to miłe...
a ja się umawiam na lombagooo moje.....super :)potrzebne mi zalanie robaka oj potrzebne ...za dużo stresów ostatnio miałam.....

joanna_ros

to nic innego tylko trzeba korzystać z imprezki Wesoly

a co do rozłąki to czasami są nawet potrzebne żeby docenić co się ma byle nie za dużo Wesoly

albo za długo Wesoly

.:Venicee:.

no żyję......uffff... ok 4 rano wróciłam ....zajeb...było!!!!
jednym małym minusikiem jest że mnie trochę suszy Mruga

niech żyje kamikaze Wesoly

w listopadzie kolejny wypad