www.dzidziusie.fora.pl

oleśka

mój tata był dla mnie najukochańszym facetem na ziemi, niestety zmarł ponad 3 lata temu. był bardzo ciepłym człowiekiem, kochałam go bardzo z wzajemnością. dogadywaliśmy się bez słów. bardzo mi go brakuje.

beata

mój tata z ta złamaną nogą próbuje prowadzić samochód!to jest dzielny facet!a ja się ucze od tych starszych-mądrzejszych,jak sobie radzić w życiu!

zezulka

A mój tatuś,oprócz tego, że nim jest pod względem biologicznym, nigdy nie wykazał się żadnym wzorcem.
Ale za to od 20 lat mam superowego ojczyma. Dzieli nas nie wielka różnica czasu, bo jest młodszy od mojej mamy, ale wspaniale się dogadujemy. Są zgrzyty jak wszędzie, ale nie zamieniłabym go na żadnego innego.

sstacha · Wysłany: Sob 17:40, 21 Mar 2009 Temat postu:

Mój ojciec to chodzący koszmar. Jest alkoholikiem. Mama od niego uciekła jak miałam roczek. I całe szczęście, bo moje życie było normalnie. Nie mam do niego żadnych emocji, nie myślę co robi, nie zabiegam o kontakt.

W ubiegłym roku dowiedziałam się, że mam przyrodnią siostrę, która jest ode mnie młodsza o parę lat. Mieszka w sąsiedniej miejscowości. Jest strasznie do mnie podobna wizualnie i z charakteru. Wytworzyła się między nami silna więź. Co dziwne - bardzo dziwne.
Reasumując jedyne co mojemu ojcu wyszło w życiu - to super dzieci Mruga

.

joanna_ros · Wysłany: Sob 21:35, 21 Mar 2009 Temat postu:

i tylko tego mu pogratulować Mruga

ale smutne jest to co piszesz natomiast super że Twoja Mama potrafiła ojca zostawić żeby stworzyć Tobie normalny dom i dobre dzieciństwo wielkie gratulacje dla Mamy Wesoly

sstacha · Wysłany: Nie 10:27, 22 Mar 2009 Temat postu:

Do tej pory jej to powtarzam, że to najlepsze co mogła zrobić