www.dzidziusie.fora.pl

beata

czy jesteś w czymś "wybitnie "uzdolniona?jaki "dar" dała ci natura,a może geny?(nie wyuczone ale zdolnosci naturalne)!

agathee69

umiejętność latania Wesoly

hehehehe

żartuję

Bodzinka

Jestem niezwykle uzdolniona muzycznie.Świetnie "Gram na naerwach" Wesoly

mritula

A owszem mam zdolności plastyczne Wesoly

Czy wybitne to nie wiem nie mnie to oceniać,ale napewno mam to w genach Hyhy

ola

Co do zdolności to chyba raczej nie posiadam oprócz grania mężowi nieraz na nerwach Wesoly

ale to każda z nas potrafi robic.za to mój mąż posiada plastyczne (malowanie)np. ostatnio synowi namalował scoobiego-doo na ścianie balkonowej jest śliczny Wesoly

ale nie całkiem jeszcze skończony bo zrobiło sie zimno i nie zdążył

kinia

Mi po moich zdolnościach plastycznych zostało tylko malowanie moim dzieciakom ich ulubionych postaci z bajek na ścianie. Smutny

ANGELIKAX

mritula... ja tez jestem uzdolniona plastycznie... pamietam czasu jak w szkole sredniej zblizaly sie jakies wazne rocznice lub urodziny chlopakow kolezanek z klasy... to mialam sporo zamowien na rysowanie portretow... Wesoly

mritula

ANGELIKAX ja wygrywałam wszystkie konkursy plastyczne w szkole i też robiłam różne transparenty na ważne wydarzenia szkolne Hyhy

joanna_ros

ale tylko pogratulować dziewczęta
moje zdolności denerwowanie męże
robienie głupich min z dzieckiem
i potrafię słuchać innych

cudelfina

j też jestem uzdolniona plastycznie, jak byłam jeszcze nastolatką to bardzo dużo rysowałam ale tylko ołówkiem i najbardziej lubiłam zwierzęta, konie, psy, itp
u koleżanki wisi jeden portret pieska a u ciotki konik, już chyba z 10 lat, nawet chciałam iść na ASP ale nie lubię historii sztuki,
teraz już nie rysuję od kilku lat,

marieta84

Hmm... co do moich wybitnych zdolności to sobie nie przypominam Zdziwiony

agathee69

same artystki na forum Jezyk

beata

grałam kilka lat na skrzypcach!jako młoda dziewczyna dałam malutki występ w nasze lubeskiej filharmonii!
ładnie też śpiewałam!kilka malutkich koncercików z zespołami muzycznymi!
zdolnosci plastyczne też!moje prace zawsze trafiały na konkursy i często wygrywały,a stale "zdobiły" szkolne korytarze!
kwiaty układałam od zawsze odkąd pamiętam!mówią ,że i z trawy zrobię bukiet!i nieskromnie dodam,że coś w tym jest! Mruga

ania-natalia

ja no gram mężowi nerwach i lubie czasami w fryzjerke sie pobawić i na maszynie nieżle szyje:-)

oleśka

Uwielbiam dekorować potrawy na stół i prawdopodobnie robie to nieżle.Torty w moim wykonaniu też zawsze są podziwiane, więc chyba coś talentu w tym jest.
A plastycznie też jestem chwalona.