www.dzidziusie.fora.pl

Kasienka

witajcie

mam na imie Kasia i mam 19 lat niedługo zostane mamusią niestety samotną Smutny

ale mysle ze dam sobie rade Wesoly

trzymajcie kciuki Wesoly

magdakubus

witaj Kasiu Wesoly

mam przyjaciółke ktora tez jest samotna mamą ale ma dwojke dzieci Wesoly

jedno niedawno sie urodziło a drugie zaraz bedzie miało roczek Wesoly

i przyjaciółka daje sobie rade oczywiscie z wychowaniem bo z kasą troche kiepsko (usiłuje jej pomoc) Mruga

trzymam za Ciebie kciuki Wesoly

.:Venicee:.

witak Kasienko!
a napisz cos wiecej o sobie...np skad jestes.....co porabiasz..czym sie interesujesz Wesoly

bedzie dobrze Kasia Wesoly

Kasienka

mieszkam z rodzicami na wsi niedaleko Szczecinka. obecnie jestem w ciazy wiec nie pracuje utrzymuje sie z pomocy społecznej poniewaz od kiedy zaszłam w ciaze musiam przerwac nauke, rzucił mnie chłopak a rodzice traktuja mnie jak wyrzutka nierozmawiaja ze mnia itd. przykro mi to pisac ale tak jest postanowiłam dopisac sie do forum bo nie mam nawet z kim porozmawiac Smutny

interesuje sie wojskiem wiem ze to dziwne ale interesuje mnie wszystko co wojskowe Wesoly

nie długo urodze bobaska i mam nadzieje ze zycie zacznie mi sie układac nie mam nawet wozka dla niego tylko kilka ubranek jest mi bardzo ciezko samej bardzo boje sie porodu a nie mam nawet z kim o tym porozmawiac ie wiem nawet jak sie przewija dziecko Smutny

strasznie sie boje Smutny

magdakubus

Kasieńko ja mieszkam w Szczecinku Wesoly

twoja historia jest naprawde bardzo smutna Smutny

jeśli chcesz mozemy sie spotkac i porozmawiac:) tylko jestem ciekawa gdzie dokładnie mieszkasz Wesoly

i niemartw sie ja gdy byłam w ciazy tez myslałam nie bede umiała przewinac Kubusia czy go nakarmic a co gorsza zmienic ubranko ale jak go urodziłąm to szło mi to bardzo dobrze jakbym miała juz wieloletnie doswiadczenie Wesoly

to samo przychodzi Wesoly

napisz skad jesteś dokładniej Wesoly

pozdrawiam Mruga

Kasienka

mogę wiedziec ile masz lat??? napisze Ci na pw skad dokładnie jestem niechce pisac tu bo moze ktos mnie nie polubi Smutny

mieszkam 8 km od szczecinka a czy mogłabys mnie odwiedzic?? bo ja nie zabardzo moge jezdzic pks-em. ślicznego masz synka Wesoly

pozdrawiam

joanna_ros

magdakubus

sstacha

Kasieńko, witam Cię serdecznie w naszym gronie. Rozumiem, że znajdujesz się w trudnej sytuacji życiowej, jednak nie oznacza ona wieczności. Kiedyś na pewno będzie lepiej. Mam nadzieję ,że z chwilą pojawienia się maluszka sytuacja się ureguluje, a przynajmniej rodzice zaakceptuja stan rzeczy.
Jestem z zawodu pracownikiem socjalnym i pomagam różnym osobom znajdującym się w podobnej sytuacji. Jeśli będziesz miała jakiekolwiek wątpliwości lub problemy pisz na pw. Na ile moje kompetencje będą wystarczające, pomogę ci.

Pozdrawiam i życzę więcej wary w siebie

kama

Witaj Kasiu. My również cieszymy się,że do nas dołączyłaś. Przewijaniem się nie martw nauczysz się tego w szpitalu. Głowa do góry, będzie dobrze. Zasmuciła mnie bardzo Twoja historia, to przykre jak można zostawić Cię samą. Nawet rodzice. A czemu Ty jesteś winna? To On jest nieodpowiedzialnym gówniarzem. Trochę więcej wiary.

beata

I ja Cię witam Kasienko Wesoly

To doskonały pomysł ,że dołączyłaś do nas,bo tu są same dobre dusze przyjazne i pomocne.Najlepsze w całym internecie Wesoly

Będziemy cię wspierały ile tylko sił nam starczy Wesoly

Z maluszkiem dasz sobie radę,to każda kobieta potrafi Mruga

Rodzice!Sorry,ale jestem mamą trójki i babcią czwórki i nie wyobrażam sobie "obrazić"się na dziecko za to ,że zaszło w ciąże i zostało samo.To absurd przewala oczami

Pozdrawiam serdecznie Ciebie i Twojego maluszka Wesoly

Głowa do góry ,a szybciutko ułożysz sobie godnie zycie!Powodzenia Wesoly

magdakubus

dziewczyny Kasia nie ma internetu Smutny

jest teraz w szpitalu ale pozdrawia was serdecznie Wesoly

joanna_ros

dziękujemy bardzo
jeśli masz z nią kontakt prześlij od nas wielkiego buziaka

.:Venicee:.

trzymamy kciuki żeby było ok z Kasią Wesoly

Marysia

Kasieńko i również witam Cię serdecznie Wesoly

mam nadzieje że wszystko w porządku z Tobą i dzidzią?? buziaki