www.dzidziusie.fora.pl

anulka777

Hej dziewczyny.Ja dziś pogrzebałam nadzieję na ciążę.W poniedziałek na teście jedna krecha a dziś już miesiączkę dostałam.W tym tygodniu jeszcze wizyta u ginekologa ale czy jeszcze będę się leczyć pod kątem ciąży to nie wiem bo nie portrafię się podnieść.

anulka777

Hej.W tym cyklu znów dziąłamy w niedzielę sie okaże czy leki pomogły by "jajeczko" urosło.A boję się panicznie tego USG niedzielnego bo boję się torbieli.

ola

NO TO TRZYMAMY KCIUKI żEBY TYM RAZEM SIE POWIODłO Wesoly

Madame Butterfly

a ja ostatnio dowiedziałam się że w 90% nigdy nie będę mogła być mamą i mimo że jeszcze jestem młoda to załamałam się z tego powodu Zalamany

ale mam też nadzieję na cud... Wesoly

mritula

Madame Butterfly 90% to jeszcze nie przekreślenie szansy...musisz wierzyć, że będzie dobrze, że Wam sie uda Wesoly

i życze Ci tego z całego serduszka Wesoly

Kurcze, a czemu taka diagnoza?
Śliczny chrześniaczek Wesoly

więcej fotek poprosimy Wesoly

anulka777

Madame jeszcze zostaje to 10% a to już jest coś.Tak jak piszesz jesteś młoda a medycyna proponuje wiele możliwości więc nie poddawaj się tak od razu na samym początku.Są osoby które starają się po 10lat i się im udaje.Ja coprawda mam już synka ale żeby być w ciąży leczyłam się 2lata teraz od kwietnia ubiegłego roku więc też już ponad rok leczę sie by zajść w drugą ciążę i mam dni że nie widzę szans(np teraz bo wczoraj @ przyszła wiec kolejny cykl nie zakończył się szczęśliwie)ale jakoś jeszcze chcę próbować nie wążne że robię to dla M i gina bo tylko tak jestem w stanie myśleć i sama sobie szans nie daję ale walczę.Pozdrawiam Cię i ściskam gorąco.Powodzenia

Madame Butterfly

wiem, ale słysząc taki a nie inny "wyrok" Kwasny

to patrzycie na tą większość a nie mniejszość... mimo wszystko wierzę że jak już zdecyduję się na to żeby zacząć leczenie wszystko pójdzie pomyślnie i będę mogła pełnoprawnie należeć do tego forum jako MAMA

joanna_ros

jak to się mówi punkt widzenia zależy od punktu siedzenie
ja wiem że to prosto tak powiedzieć że to ch...... 90% ale zobacz jest jeszcze 10% nie zero
i życzę Wam z całego serca żeby było wszystko po Waszej myśli obyś nie musiała długo czekać

Madame Butterfly

mam nadzieję że tak bedzie i mocno się o to modlę, a jeżeli stanie się ten cud na który czekam na pewno was powiadomię Wesoly

anulka777

Madame tak patrzysz na tę większośc a to nic właściwie nie da.Może to Cię pocieszy że mam synka a podczas badań w szpitalu ordynator ginekologi stwierdził że ja w ciążę nie zajdę bo mam niedorozwój macicy co przekreśla szansę na ciążę a tu proszę z wielkimi problemami ale donosiłam ciązę.Nie mów na początku że się nie uda bo gdyby każda z tych które mają problemy z zajście w ciązę to żadna by nie walczyła.

joanna_ros

proszę widzisz daleko nie trzeba szukać
Anulka Super Wesoly

Madame Butterfly

Kobietki ja się nie poddałam i mam zamiar walczyc ale na początku to przybija...
jak powtarza mój Marcin
uszy do góry i będzie wszystko OK

joanna_ros

pewnie że tak ale widzę że masz wsparcie w partnerze a to połowa sukcesu Wesoly

Madame Butterfly

no to podstawa i ciesze się ze moge na nim polegać Wesoly

joanna_ros