www.dzidziusie.fora.pl

Marysia · Wysłany: Wto 14:29, 10 Mar 2009 Temat postu:

czyli coś jakby cerutin? to chyba podobne prawda?
trzeba koniecznie coś zrobić z ta odpornością!

joanna_ros · Wysłany: Wto 22:13, 10 Mar 2009 Temat postu:

no dokładnie certutin, czy rutimoskorbin "jeden pies" głównym wyznacznikem jest tu cena Mruga

.:Venicee:.

u nas tydzień chorowania ...dzieci oczywiście...
noi ja krtań od ponad 2 tyg..w końcu dochodze do siebie ....

nienawidzę tego Smutny

joanna_ros

ojej bidulko mi od dwóch tyg gardło nawalało mega nawalało ale dziś nadzieja już lepiej

sstacha

Zośce furkocze w nosie, ale nic nie leci i tak jest od dwóch dni. Może to jakiś katar alergiczny

joanna_ros

Jagoda też tak ma gra i trąbi Jej z tego nosa ale nic nie leci oddycha czasem przez usta
z tego co wiem to alergiczny jest jak woda ale może kto wie hmmm

joanna_ros

dziś Jagoda obudziła się nie do życia z strasznym kaszlem więc umówiliśmy się na szczęście do doktora okazało się że infekcja gardła przeszła na uszy dostała antybiotyk potem w środę do kontroli mam nadzieję że wszystko zadziała
dobrze że poszliśmy bo święta tuż tuz a potem byłby problem

.:Venicee:.

Kacpi ma od wczoraj gorączkę...stresa mam wielkiego przez to....
objawów żdnych poza tym .... choć mówi że boli go gardło....zaraz że nie boli...i bądź tu mądry o co biega..... ehhhh te życie

joanna_ros

ale wiesz co już z kilkoma osobami sie spotkałam tym z moim mężem że miał gorączkę i żadnych innych objawów może to jakiś taki wirus lata

.:Venicee:.

no myślę.....
oby to gardłowe sprawy nie były....bo będzie to długo trwało....na razie ok....gorączka co jakiś czas... mam nadzieję że nie wróci juz

.:Venicee:.

noi jak bumerang wróciło dziadostwo Smutny

Kacpi od wczoraj ma wysoką gorączkę w granicach 38,3 to wczoraj do dziś 39,4.....
Smutny

źle mi.....na duszy....

joanna_ros

Bidulek całusek dla Niego Yar good