|
www.dzidziusie.fora.pl Dzidziusie.Każde dziecko jest cudem. Słaba, delikatna istotka, z którą wszystko się zmienia: złoczyńcy miękną, zrozpaczeni znowu wierzą w życie.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
.:Venicee:.
Site Admin
Dołączył: 04 Gru 2007
Posty: 4087
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro 23:58, 12 Gru 2007 Temat postu: Niepełnosprawność............. |
|
|
Czy macie styczność często z osobami niepełnosprawnymi?
Jakie macie podejscie do spraw niepełnosprawnych? tj .bariery,pomoc...
Ja osobiscie przez jakis czas będąc w Warsztatach Terapii Zajęciowej spędzałam dobry kawał czasu,dzień po dniu z osobami niepełnosprawnymii umysłowo muszę to powiedzieć To WSPANIALI ludzie!!!
wiem że człowiek zazwyczaj boi lub obawia sie tego co nieznane....bo na początku byłam pełna niepokoju..ale potem zobaczyłam ta małą społeczność w innym świetle
macie jakieś doświadczenia na tym polu zycia??? :->
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
1985Magda
THE BEST UŻYTKOWNIK
Dołączył: 11 Gru 2007
Posty: 833
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mysłowice
|
Wysłany: Czw 17:20, 13 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Czego tu się bać?? Przecież to normalni ludzie!! Mam kuzynkę niepełnosprawną. Ma wielkie ambicje, chciała być lekarzem, niestety zdaje sobie sprawę z tego że to niemożliwe. Jest pełna energii, optymistycznie nastawiona do świata, pogodna, po prostu wspaniała!
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
beata
Moderator
Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 1275
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Sob 13:17, 15 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
udzielałam się społecznie pomagając dzieciom niepełnosprawnym!zwyczajne dzieciaki!pozytywny stosunek do tych "słabszych"określa naszą wartość!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mritula
Administrator (√ιק)
Dołączył: 27 Lis 2007
Posty: 2742
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pon 21:50, 17 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Nie miałam nigdy bezpośredniej styczności z osobami niepełnosprawnymi......ale moja niunia chodziła do grupy integracyjnej by naczyła się tolerancji wzgledem tych mniej sprawnych ludzi i zaprzyjaźniła się nawet z dziewczynką z zespołem downa.Pomagała jej we wszystkim,bawiła się i broniła kiedy ktoś z niej drwił.
Do dziś gdy spotkają się na ulicy jest nieopisana radość.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
joanna_ros
Moderator
Dołączył: 16 Gru 2007
Posty: 4424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Swarzędz
|
Wysłany: Pon 23:26, 17 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
to jest ważne żeby uczyć już dzieciaki, ja jeździłam kiedyś na kolonie integracyjne i dziś pracuje jako fizjoterapeutka, co prawda zawsze chciałam z dziećmi pracować ale póki co nie udało sie. Pracuję z dorosłymi ludźmi po udarze i ze stwardnieniem rozsianym. Super praca a obecnie na macierzyńskim potem trochę wychowawczy
Pozdrawiam
Czasami zastanawiam sie skąd ludzie niepełnosprawni biorą siłę na walkę z codziennością jakimiś barierami architektonicznymi przez które nawet głupich zakupów niekiedy nie można zrobić
taka refleksja na koniec postu
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mritula
Administrator (√ιק)
Dołączył: 27 Lis 2007
Posty: 2742
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Wto 2:49, 18 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Ja też podziwiam bardzo tych ludzi,że są pomimo choroby praktycznie zawsze uśmiechnięci,a nas zdrowych ludzi byle drobiazg z równowagi wyprowadza....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ewka23
SEKRETARZ
Dołączył: 08 Gru 2007
Posty: 801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:04, 08 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
JA TEZ nie mam nic przeciwko i tez sie ich nie boje , mam w rodzinei kuzyna z ZD i ma on juz 30 pare lat mam do takich ludzi szacunek ijest mi ich szkoda ze los ich tak skrzywdzil a u mnie w klatce mieszka dziewczynka z 10 letnia ktora jezdzi na wozku i nei ma nozek i miala wodoglowie i cos jescze bo ma skrzywiony kregoslup nie mam nic przeciwko i czasem je j pomagam jak o co prosi ale przepada za nia osobiscie nie datego ze jest chora tylko wscibska i mowi do wszytskich na ty bez wzgledy czy to 20-50 letni osoba i we wszystko sie wtraca i rozsiewa plotki tak ja wychowali rodzice
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
oleśka
NOWY UŻYTKOWNIK
Dołączył: 30 Sty 2008
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: lublin
|
Wysłany: Pon 10:17, 11 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Ja mam bardzo bliski kontakt z osobami niepełnosprawnymi, ponieważ mój syn jest chorym dzieckiem. Tym bardziej że uczęszcza do klasy integracyjnej. To są tacy sami ludzie jak wszyscy, tylko potrzebują dużo więcej opieki, cierpliwości i wyrozumiałości.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
joanna_ros
Moderator
Dołączył: 16 Gru 2007
Posty: 4424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Swarzędz
|
Wysłany: Pon 19:26, 11 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
oleśka to życzę dużo siły i radości
a myślę że ludzie niepełnosprawni oczekują od nas żeby ich traktować jak normalnych ludzi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
.:Venicee:.
Site Admin
Dołączył: 04 Gru 2007
Posty: 4087
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 23:29, 11 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
niestety w Polsce jakoś brak akceptacji......dziwny kraj.....
niepełnosprawni nie mają przyszłosci......ciężko z pracą....jeszcze liczne bariery architektoniczne.......
noi strach przed niepełnosprawnymi....niestety rodzący się TYLKO i zwł..z niewiedzy ...i ciemnoty!!!!
amen
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
oleśka
NOWY UŻYTKOWNIK
Dołączył: 30 Sty 2008
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: lublin
|
Wysłany: Wto 13:47, 12 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
zgadzam się ztobą Venicee całkowicie. Przyszłość dla ludzi niepełnosprawnych jest nijaka. To jest największy problem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ewka23
SEKRETARZ
Dołączył: 08 Gru 2007
Posty: 801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 15:04, 14 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
ja jestem taka ze gdy widze neipelnosprawna osobe lub chore dziecko robi mi sie strasznie przykro i che mi sie ryczec tera zgdy mam jule tym bardziej zorbilam sie taka beksa wrazliwa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ania-natalia
SUPER UŻYTKOWNIK
Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 399
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:33, 24 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
u mnie w domku mój kochany tatuś jest osobą z zanikiem wzroku:-(
jest to choroba postepująca z wiekiem,gebnetyczna i niestety nie uleczalna
narazie dobrze widzi ale przyjdzie taki czas że bedzie gorzej:-(
moj tatuś taki kochany człowiek i spotyka go taka tragedia
żyje z tą myśla już 26 lat i nie jest mu łatwo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
joanna_ros
Moderator
Dołączył: 16 Gru 2007
Posty: 4424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Swarzędz
|
Wysłany: Nie 20:58, 24 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
to współczuję Aniu Tobie i Twojemu Tacie ale to jest straszne mieć taką świadomość przez tyle lat borykać się z takimi myślami
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sstacha
Moderator
Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 1527
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lidzbark
|
Wysłany: Czw 14:49, 29 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Ja z racji wykonywanego zawodu niemalże każdego dnia spotykam osoby niepełnosprawne. Staram się im pomagać informując o prawach i uprawnieniach. Ale bardzo ciężko jest mi znieść sytuację, kiedy spotykam się z osobą terminalnie chorą. Słowa "wszystko będzie dobrze" w tym wypadku nie brzmią dobrze, więc zawsze rozmawiam o dobrych rzeczach, które wydarzyły się w ostatnim czasie. To jest dobra sprawa na ucieczkę od tematu. Osoba chora widzi, że nie tylko choroba, ale też dobre rzeczy dzieją się wokół niej, a ja mam satysfakcję, że ona po rozmowie jest zadowolona. No inna sprawa kiedy ktoś chce o tym porozmawiać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|