www.dzidziusie.fora.pl

joanna_ros

to super !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! a ja już zaczęłam się martwić że coś nie tak ponieważ się nie odzywałaś Hurra

ta lekarka widać że taka wporzo i rozsądna Wesoly

a z tym chodzeniem to my Jagódkę zachęcamy właśnie tak jak piszesz czyli pcha coś przed sobą rowerek albo jeździk albo siadamy na podłodze i chodzi między nami kontrolujemy ją chodzi jak pijany zając ale ma radochę Wesoly

a 29. 10 będzie dobrze Mruga

a nie wiem z tym sikaniem ja cały czas kupuję nocnik i podobno dzieci mają kontrolę moczu ok 18 miesiąca tzn zaczyna im się ja narazie kupię i będą ja wysadzać w określonych godz np po spaniu zobaczymy wogóle nie widzę żeby Jagódka na tym usiadła i siedziała 1 min taki niecierpliwusek jest zobaczymy

Marysia

Asiu

lekarka baaaardzo rozsądna i humorzasta Wesoly

rozejrzę się za jakąś zabawką do pchania....a nocnik ostatnio w niełaskach wielkich i sama nie wiem jak to będzie, dla mnie to za wcześnie.... ale jak zwykle w formie zabawy pokazywac i jakoś damy radę..

joanna_ros

dokładnie z tym nocnikiem mi się za wcześnie wydaje Jagódka ja sika to nawet w momencie kiedy ściągam jej pieluszkę nawet wyraz twarzy jej się nie zmienia no pewnie najpierw trzeba oswoić dziecko z nowym wynalazkiem zwanym nocnikiem Wesoly

Marysia

WOJTEK DOSTAŁ TAKI SAMOCHODZIK [link widoczny dla zalogowanych] ALE NIE CHCE NA NIM JEŹDZIĆ A PCHA NIE STOJĄC TYLKO KĘCZĄC przewala oczami

ĆWICZYMY... Wesoly

joanna_ros

fajowski

Marysia

fajoski i całkiem nie drogi jak zerkn ęłam na allegro, myśmy w sklepie oglądali to były takie powyżej 100! Smutny

a tu proszę udało się znaleźć w miarę rozsądny cenowo.... ale zamiast na niego siadać lub pchac Wojtek go bierze w jedną rączkę i przerzuca do góry kółkami bo jest na etapie zainteresowania kółkiem Mruga

jak to chłopcy Wesoly

joanna_ros

Jagódka też się interesuje kółkami

hmmmm....

ale siadać lubi ale woli sama go pchać
poczekaj jeszcze trochę jak te nasze Bąki zaczną na tym szaleć to będziemy uciekać

Marysia

Asiu! znów prosze o poradę z małym kiepsko po wizycie mam doła megaśnego i nie mam sił na nic Smutny

Wojtek nie ma przukurczu ścięgien achillesa ale ma przykurcz mięśni pod udem(jakas grupa tych mięśni która odpowiada za prostowanie kolana i astępnie opadanie na stopę cała) one sprawiaja ze nie prostuje nóżek w kolanach a żeby utrzymać równowagę staje na palcach jak baletnica, i buty ma super wysoko zapinane! ale nawet w kaloszach staje na pacach... mieli stopy zaplastrować zeby zgiął ale to problem w mięśniach jest
Prosze podpowiedz mi albo linki daj jaki masaż zstosować w domu? będziemy na turnusie ale za miesiąć a ja nie chcę tracić czasu, rozumiesz? turnus basenowy i jakieś wirówki w wodzie coś co rozluźni mu mieśnie i wtedy prostować nózke...
i jeszcze zauważyła szpotowate podudzia Smutny

wyjaśnij mi co to i syszałam ze masażami można wiele zdziałać tak zebym mogła w domu już ćwiczyc

przez to że chodzi na paluszkach chodzenie sprawia mu ból stąd częste wyciąganie rączek do noszenia Smutny

Asiu już teraz bardzo dziekuję za pomoc Wesoly

joanna_ros

Marysiukochanie kurde ale się teraz wkurzyłam że to przeoczyłam a pisałaś już że staje na plauszkach kurde przepraszam ale powinno być dobrze bo Wojtuś się rozwija dużo rusza i jest "młodziutki" tak myślę
są to mięśnie dwugłowe uda
wiem że Wojtek piłki nie lubi ale fajnie by było Go położyć na brzuszku i wtedy rozmasować całe nogi nie tylko uda od dołu do góry i starać się prostować bardzo delikatnie
a propos podudzi znalazłam na szybko coś takiego [link widoczny dla zalogowanych]

ale słuchaj ja jestem u rodziców i myślę że w sobotę albo w niedzielę najlepiej jakbyśmy się przez gg zgadały i spokojnie pogadamy na bieżąco bo tu mi ciężko pisać

Marysia

Asia kurcze! daj spokój ...wiesz co? ja wczoraj od rehabilitantów usłyszałam ze przegapiłam Smutny

i ze co ze mnie za matka Smutny

doła mam takiego ze szkoda pisać
dziś ochłonęłam i wiem ze przecież to oni go obserwuja w kartach od zawsze pisało o chodzeniu na palcach!! a dopiero wzoraj 6 się zebrało historie śledzić!! dziś męza wzięłam ze sobą i inaczej gadały lekarki wrrrrrrrrrr

Asia one coś o udowo kulszowych sprawach mówiły dziś próbowałam w historii wyczytać ale trudno rozczytać..teraz próbują wine na rodzica zwalić i zero informacji !!!!!!!!!! wkurzona jestem

ale do sedna: dzięki za stronkę już ja prześledzę!
między 29 czerwca a 10 lipca mamy rehabilitacje to dopiero za1,5 mca! i rozumiesz ze nie mogę tyle czekać, wyczytałam ze dobrze jest też pieluszki się pozbyć..nad tym pracuję Mruga

a w domu tylko kazały w wannie ćwiczyć innych pomysłów brak, wiesz jak mięśnie rozgrzane i naciągać nózkę prostując kolanko... i zabawa w misia robienie akuku miedzy kolankami żeby nogi prostował i oparty był na rączkach ale to jest niemożliwe bo on traci równowage... piłka jest i bujam go Wesoly

na gg jak najbardziej - tylko mamy wesele w sobotę więc moze wygodniej na niedzielę się umówić? dziękuję ci ogromnie!

Marysia

aha! Asia jeszcze zgięcie pod kolankiem chyba 3 stopnie... nie wiem occo chodzi Smutny

to dużo??

joanna_ros

Marysiu nie dziwię się że się wkurzyłaś jeśli mają jakieś pretensje do Ciebie jako matki to nie powinni tego na głos przy Tobie wypowiadać tylko ewentualnie między sobą ale powinni Cię uczulić że coś takiego może się wydarzyć więc Ty byś wtedy też zwróciła na to uwagę w końcu oni pracują z takimi dzieciakami

wiesz co z tymi stopniami to do końca nie pamiętam jaka jest skala jak gdzieś znajdę to dam Ci znać

sposób w wannie jest dobry wtedy nóżki się rozluźniają
ale bujaj Go na brzuszku na piłce wtedy nogi się też rozluźnią i opadaja na dół tylko proszę nie ciągnij ich na siłę

na piłce możesz Małego posadzić i w ten sposób uczyć równowagi
a to z tym misiem pisałaś też fajne no ale musisz wiedzieć że będzie Ci uciekał z równowagą to trzeba wyćwiczyć potrzeba czasu i niestety cierpliwości

dopiero wróciłam więc piszę tak na "gorąco"

sprawdzę zaraz w moich mądrych notatkach jak coś znajdę to napiszę na gg

joanna_ros

i proszę Cię nie wiń się to nie pomoże teraz trzeba zacząć działać a nie rozmyślać

możecie do mnie przyjechać na turnus Mruga

Jagoda będzie miała kumpla Wesoly

Marysia

Asia chętnie! ja się na rower przesiadlam więc moze tego lata dojadę hehehe Mruga

powiedz mi brałaś udział kiedys w zajęciach z maluchami na basenie? czy ja będę musiała razem z Wojtkiem wchodzić do basenu? bo sie jakoś nie dopytałam

kama

Biedna Marysiu to smutne co piszesz, tylko nie rozumiem jednego jak lekarka mogła Ci powiedzieć, że to Ty zaniedbałaś??? Nie wiem co mam napisać, w takich sytuacjach odbiera mi mowę. Córka mojej cioci ma zespół Redsa, a ma dopiero dwa latka. Jak ciężko myśleć, że to dzieci spotyka....